Zgodnie z art. 3 ust. 1 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, z czynem nieuczciwej konkurencji mamy do czynienia, kiedy określone działanie jest sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, a jednocześnie zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta.
W ustawie dokonano wyliczenia najbardziej charakterystycznych czynów nieuczciwej konkurencji: wprowadzające w błąd oznaczenie przedsiębiorstwa, fałszywe lub oszukańcze oznaczenie pochodzenia geograficznego towarów albo usług, wprowadzające w błąd oznaczenie towarów lub usług, naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa, nakłanianie do rozwiązania lub niewykonania umowy, naśladownictwo produktów, pomawianie lub nieuczciwe zachwalanie, utrudnianie dostępu do rynku, przekupstwo osoby pełniącej funkcję publiczną, nieuczciwa lub zakazana reklama, organizowanie systemu sprzedaży lawinowej, prowadzenie lub organizowanie działalności w systemie konsorcyjnym oraz nieuzasadnione wydłużanie terminów zapłaty za dostarczane towary lub wykonane usługi. Należy podkreślić, że nie jest to zamknięta, wyczerpująca lista czynów nieuczciwej konkurencji, jako takie może być zakwalifikowane każde działanie, które spełnia warunki wyznaczone w cytowanym powyżej art. 3 ust. 1 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
W razie dokonania czynu nieuczciwej konkurencji, przedsiębiorca, którego interes takim działaniem został zagrożony lub naruszony, w ramach odpowiedzialności cywilnej sprawcy czynu nieuczciwej konkurencji może żądać od niego: zaniechania niedozwolonych działań, usunięcia skutków niedozwolonych działań, złożenia jednokrotnego lub wielokrotnego oświadczenia odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie, naprawienia wyrządzonej szkody na zasadach ogólnych, wydania bezpodstawnie uzyskanych korzyści na zasadach ogólnych, czy zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej na określony cel społeczny związany ze wspieraniem kultury polskiej lub ochroną dziedzictwa narodowego jeżeli czyn nieuczciwej konkurencji był zawiniony. Poszkodowany przedsiębiorca może domagać się wszystkich wskazanych roszczeń łącznie bądź ich części, bądź ograniczyć swoje żądanie procesowe do jednego z nich.
Warto pamiętać, że odszkodowania za naruszenie prawa konkurencji działaniami stanowiącymi czyny nieuczciwej konkurencji, możemy dochodzić wyłącznie w trybie ustawy z dnia 21 kwietnia 2017 r. o roszczeniach o naprawienie szkody wyrządzonej przez naruszenie prawa konkurencji.
Natomiast ogóle roszczenie o naprawienia wyrządzonej szkody czynem nieuczciwej konkurencji, o którym mowa w art. 18 ust. 1 pkt 4 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, może być dochodzone i oceniane „na zasadach ogólnych”, czyli na zasadach określonych w kodeksie cywilnym (k.c.).
Zgodnie z art. 361 k.c. zobowiązany ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W powyższych granicach, naprawienie szkody obejmuje „straty”, które poszkodowany poniósł, oraz „korzyści”, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono.
Uszczerbek majątkowy może mieć postać straty rzeczywistej (damnum emergens) powodującej zmniejszenie majątku poszkodowanego. Uszczerbek majątkowy może mieć także postać utraconych korzyści (lucrum cessans), co oznacza, że wskutek określonego zdarzenia poszkodowany nie powiększył swojego majątku, a czego z dużym prawdopodobieństwem mógłby się spodziewać, gdyby nie dokonano na jego szkodę czynu nieuczciwej konkurencji.
W omawianym orzeczeniu Sądu Najwyższego przyjęto, że utracone korzyści poszkodowanego przedsiębiorcy, to co najmniej „zysk netto uzyskany przez przedsiębiorcę, który dokonał na jego szkodę czynu nieuczciwej konkurencji, polegającego na niedozwolonym naśladownictwie”. W realiach tej sprawy sprawca deliktu „wprowadzał do obrotu gospodarczego produkowany przez siebie krem do golenia w opakowaniach (tubach), które w zwykłych warunkach tego obrotu mogły wprowadzić odbiorców w błąd co do pochodzenia kremu”, naśladowały bowiem opakowania (tuby) innego przedsiębiorcy.
Poszkodowany tym deliktem nieuczciwej konkurencji przedsiębiorca – strona powodowa, dochodził przed sądem zaniechania przez pozwaną firmę czynu nieuczciwej konkurencji, polegającego na wprowadzaniu do obrotu towarów w opakowaniach łudząco podobnych do opakowań przez niego stosowanych i w ten sposób wprowadzających konsumentów w błąd co do ich pochodzenia, oraz domagał się zapłaty odszkodowania.
Sąd Apelacyjny uznał, że „zysk netto sprawcy deliktu (strony pozwanej) ze sprzedaży produktów w spornych opakowaniach” stanowi jeden z elementów szkody poniesionej przez poszkodowaną firmę (stronę powodową).
Skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego wniosła strona pozwana w zakresie dotyczącym ustalonej wysokości odszkodowania, wskazując, iż w świetle obowiązującego prawa nie ma automatycznej i pewnej zależności pomiędzy zyskiem osiągniętym przez nią z deliktu nieuczciwej konkurencji, a uszczerbkiem poniesionym przez stronę powodową, gdyż faktyczny uszczerbek majątkowy strony powodowej mógł być w praktyce także niższy lub wyższy, a nie jedynie taki sam. Stąd należy każdorazowo badać rzeczywistą wartość tej szkody (tego uszczerbku majątkowego), zgodnie z ogólnymi regułami prawa cywilnego. Sąd Najwyższy nie uwzględnił tego zarzutu i oddalił skargę kasacyjną.
Teza omawianego wyroku Sądu Najwyższego powtarza ogólną zasadę pełnego wynagrodzenia szkody, wskazując, że delikt nieuczciwej konkurencji może uzasadniać odpowiedzialność również za szkodę w postaci lucrum cessans – utraconych korzyści, pod warunkiem, że między niedozwolonym działaniem, a szkodą istnieje normalny związek przyczynowy:
„Dopuszczenie się czynu nieuczciwej konkurencji w postaci niedozwolonego naśladownictwa opakowań innego przedsiębiorstwa i sprzedaż w nich wyrobów własnych (art. 10 ust. 2 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, Dz. U. Nr 47, poz. 211 ze zm.) może uzasadniać odpowiedzialność deliktową także za szkodę w postaci lucrum cessans (art. 361 § 2 k.c.).”
Jednak, czy w każdym przypadku zysk netto uzyskany przez naruszyciela, który dokonał czynu nieuczciwej konkurencji będzie równy szkodzie wyrządzonej tym czynem poszkodowanemu ?
Wydaje się, że zamiast stawiać znak równości między „zyskiem netto naruszyciela”
i „utraconą korzyścią (szkodą) poszkodowanego”, należałoby w pierwszej kolejności ustalić rzeczywiste zmiany, do jakich doszło w majątku poszkodowanego w skutek tego naruszenia czynem nieuczciwej konkurencji. Punktem wyjścia dla ustalania szkody powinien być zawsze uszczerbek w majątku poszkodowanego. Nie ma pewnej zależności między szkodą pokrzywdzonego, także w zakresie utraconych korzyści, a osiągniętym zyskiem netto przez naruszyciela. Mogą bowiem wystąpić sytuacje, gdy szkoda poszkodowanej firmy będzie niższa niż „zysk netto naruszyciela” osiągnięty, jak w niniejszej sprawie, ze sprzedaży własnego kremu naruszyciela, ale w opakowaniach naśladujących opakowania poszkodowanej firmy. Korzyści odniesione przez naruszyciela nie muszą być w szczególności bezpośrednim wynikiem wyłącznie dokonanych naruszeń. Zysk naruszyciela może być również efektem innych działań, takich jak promocja, czy reklama, których poszkodowana firma mogłaby nie podjąć i nie osiągnąć identycznego zysku, jaki osiągnął naruszyciel. Może też być tak, że poszkodowana firma w ogóle nie poniesie szkody majątkowej.
Oczywiście, mogą zaistnieć sytuacje, gdy obie wartości będą równe, jednak nie powinno się na tej podstawie konstruować bezkrytycznej zasady, która może w przyszłości doprowadzić do błędnych rozstrzygnięć i krzywdzących pozwanego naruszyciela. Nadto, jak wyżej wskazano, ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, przewiduje skuteczne roszczenia pozwalające pozbawić bezprawnych korzyści naruszyciela cudzych praw i sprawcę deliktu nieuczciwej konkurencji. Jak choćby, odrębne i niezależne od żądania naprawienia szkody, roszczenie o wydanie bezpodstawnie uzyskanych korzyści, czy o zasądzenie odpowiedniej sumy pieniężnej na określony cel społeczny.
Porównaj artykuł: Osoby prywatne